JAK OTWORZYĆ MYJNIĘ DLA PSÓW?

Zastanawiasz się jak otworzyć myjnię dla psów? Jak się do tego przygotować? Czy jest to łatwy biznes? Co zrobić, żeby mieć klientów? Kiedy przychodzi najwięcej psów? Jak się do tego zabrać? Przeczytaj wywiad z Martyną i Adamem Jańczuk właścicielami Wash Dog EXPRESS Ząbki i dowiedz się jak otworzyć samoobsługową myjnię dla psów w miesiąc!

Powiedzcie jak to możliwe, że w miesiąc otworzyliście nowy biznes?

To proste, wzięliśmy franczyzę Wash Dog EXPRESS, zamówiliśmy maszynę i kiosk i postawiliśmy je w Ząbkach. Wszystko od decyzji do realizacji trwało rzeczywiście około miesiąca. Faktycznie szybko.

Ale skąd pomysł, żeby właśnie tym się zająć? Ktoś Wam o tym powiedział? Macie psy i szukaliście miejsca do ich pielęgnacji? 

Nie, to był przypadek. Przeglądaliśmy facebooka i wyskoczył nam post, że ktoś otworzył samoobsługową myjnię dla psów Wash Dog EXPRESS. Zainteresował nas ten pomysł, chociaż wcale nie mamy psa! Spytaliśmy naszych sąsiadów, którzy mają aż trzy duże psy czy wiedzą co to jest. Okazało się, że znają temat i regularnie korzystają z takiej myjni na Bemowie. Pomyśleliśmy, że skoro oni jeżdżą 30 min samochodem tylko po to, aby umyć psa, to musi być to coś extra! Chcieliśmy od razu zobaczyć jak działa myjnia. Wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do Bemowa. Akurat ktoś był z psem na myjni i mogliśmy dokładnie zobaczyć o co chodzi. Wróciliśmy do domu i od razu napisałem maila z prośbą o wycenę. Całość kosztowała niecałe 100 tys zł netto. 

Wiedzieliście od razu gdzie postawić myjnię?

Nie, ale wiedzieliśmy, że takie miejsce jest w Ząbkach potrzebne. Zawodowo zajmujemy się praniem dywanów i nasi klienci, którzy mają psy często narzekali na brak miejsca do ich pielęgnacji. Brudny pies na czyściutkim dywanie to był mały zgrzyt. Teraz dzięki naszej samoobsługowej myjni dla psów Wash Dog EXPRESS Ząbki problem zniknął. Prawie każdy klient zanim otrzyma od nas czysty dywan jedzie najpierw z psem do naszej myjni i wszyscy są zadowoleni!

A gdzie jest ta myjnia? Czy łatwo do niej trafić?

Myjnia jest w Ząbkach przy ul. Powstańców 66. To przelotowa ulica przez Ząbki a myjnia znajduje się tuż przy ulicy. Widać ją z daleka. Za kioskiem jest mały parking dla naszych klientów. Wokół znajduje się dużo lokali użytkowych, sklepów i nasza ulubiona piekarnia rzemieślnicza.

Na co zwracaliście uwagę szukając miejsca?

Chcieliśmy, żeby myjnia była w widocznym miejscu, ruchliwym, przelotowym. Szukaliśmy miejsca wśród bloków, ponieważ w mieszkaniach ludzie nie mają warunków do pielęgnacji psów, szczególnie tych dużych. Wiedzieliśmy również, że bardzo ważny jest parking przy myjni. Okazało się, że wielu klientów przyjeżdża do nas samochodem. Płacę za ten parking w opłacie za dzierżawę terenu.

A jakie są koszty miesięczne prowadzenia tego biznesu?

Relatywnie niskie. Dzierżawa terenu do tego prąd około 250 zł, woda oraz kosmetyki. Oczywiście na początku trzeba było zainwestować w zakup maszyny i kiosku, ale można to również wziąć w leasing. Rozwiązań finansowania zakupu jest wiele.

Skąd Wasi klienci wiedzą o myjni w Ząbkach?

Od nas! Bardzo prężnie działamy w mediach społecznościowych. Mamy profil na fb podpięty pod duży profil Wash Dog, gdzie są wszystkie lokalizacje w Polsce. Informujemy o myjni na grupach na fb, wrzucamy posty i filmy, pokazujące jak wygląda mycie psa w myjni. Dobrze wyszukujemy się w mapach Google i dbamy o to, żeby nasi klienci zostawiali opinie po wizycie. Wiemy, że wysoki ranking w Googlu przyciągnie do nas nowych klientów. Dodatkowo rozprowadzamy magazyn “Czysty Pies” po okolicznych gabinetach weterynaryjnych i miejscach przyjaznych psom. Również lokalnie wspieramy się wzajemnie. W Warszawie jest 5 myjni  Wash Dog EXPRESS i kiedy Wash Dog EXPRESS Ursynów i Wilanów promują się na psich imprezach, to jesteśmy pewni, że uczestnicy dowiedza się także o Ząbkach. Działamy w ogólnopolskiej sieci, marka Wash Dog EXPRESS jest rozpoznawalna a to ułatwia nasze działania marketingowe. 

Czy dużo czasu poświęcacie na prowadzenie myjni?

Raczej nie. Średnio dwa razy w tygodniu zaglądamy na myjnię, żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Dodatkowo praktycznie codziennie staramy się coś wrzucić w różnych mediach społecznościowych. Cieszy nas to, że coraz więcej osób do nas przychodzi i pozytywnie nas ocenia.

Kiedy macie najwięcej klientów? Od czego zależy ruch?

Najwięcej klientów jest w weekendy. Potrafi przyjść nawet 15 osób w ciągu dnia. Jednak trudno powiedzieć od czego zależy ruch. Wydaje nam się, że jak jest ładna pogoda, to ruch jest większy. Teraz czekamy na okres przedświąteczny. Liczymy na to, że dużo osób będzie chciało wykąpać psa przed Bożym Narodzeniem.

Co Was zaskoczyło przy prowadzeniu myjni? Podoba Wam się ten biznes?

Tak bardzo nam się podoba! Już myślimy o kolejnych lokalizacjach, bo wiemy, że taka usługa jest bardzo potrzebna! To co nas zaskoczyło, to szybkość mycia i suszenia psa. Tak naprawdę już w 16 -20 minut możesz wykąpać i wysuszyć psa! Nasi klienci, którzy jeszcze nigdy nie byli na myjni nie wyobrażają sobie, że wszystko można wykonać tak szybko i sprawnie. Często myślą, że spędzą w myjni 2 godziny tak jak w domowej łazience, a nie 20 minut! Wash Dog EXPRESS to prawdziwa rewolucja w myciu i suszeniu psów!